Po ciężkiej kontuzji odniesionej w walce z Roberto Soldicem, Mamed Khalidov nie mógł długo wytrzymać z daleka od aktywności fizycznej i jak widzimy na jego social mediach, powrócił już na salę treningową. Dla wiernych fanów legendy MMA nie jest to wielka niespodzianka – mogliśmy się tego wszyscy spodziewać po tak charakternym zawodniku.

Całkiem niedawno, po przebytej operacji i krótkiej rekonwalescencji pod okiem ekipy lekarskiej z kliniki MML, Mamed Khalidov zapowiedział, że nie zamierza się wycofywać ze sportu. Mimo ciężkiej kontuzji, która była efektem nokautu z rąk Roberto Soldica na KSW 65, były mistrz KSW nie ma zamiaru odpuszczać.

Co dalej? Poczekam, aż wszystko się zagoi, zacznę trenować i myślę, że nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Zadecydujemy, co dalej. Jeżeli chodzi o mój stan zdrowia, czuję się bardzo dobrze, potrzeba tylko czasu, by wszystko się zagoiło.

mówił Mamed w nagraniu, które zamieścił na swoim fanapage’u przed dwoma tygodniami.
I jak powiedział, tak zrobił. Dziś możemy zobaczyć już fragment treningu Khalidova na worku. Ewidentnie ciągnie wilka do lasu…

źródło: Facebook/Mamed Khalidov