Mariusz Pudzianowski, który już wkrótce stanie do najważniejszej walki w karierze – podejmie Mameda Khalidova na gali XTB KSW 77 w Gliwicach – zabrał głos w sprawie potencjalnej konfrontacji o pas mistrzowski KSW z Philem De Friesem, który niejednokrotnie wyzywał go do pojedynku.

Już 17 grudnia, Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Mamedem Khalidovem podczas gali XTB KSW 77 w Gliwicach. Pojedynek ten będzie main eventem wydarzenia. Wielokrotnie przejawiał się już jednak temat potencjalnego starcia „Pudziana” z Philem De Friesem – najlepszym w historii KSW i aktualnym mistrzem kategorii ciężkiej. Były strongman zwykł udzielać nieco wymijających odpowiedzi, sugerując, że na wszystko przyjdzie odpowiedni moment i jeszcze potrzebuje sporo czasu, aby się do takiej walki przygotować.

Mariusz nic się nie odzywa, a swoje robi. Bądźcie cierpliwi, bądźcie cierpliwi. Wszystko pomału, to wszystko musi dojrzeć. Ja jestem cierpliwy, gotuję. A wiecie, że ugotuję wszystko.

– powiedział Pudzianowski na spotkaniu z mediami po konferencji prasowej przed galą XTB KSW 77.

Na pytanie, czy nie lepiej, gdyby wszystkie main eventy KSW odbywały się na dystansie pięciu rund (niczym w UFC czy od niedawna także w Bellatorze) i już wcześniej Pudzianowski miałby takie przygotowania za sobą, zawodnik odparł:

Wiesz co, trudno mi powiedzieć. Akurat każda federacja na dzień dzisiejszy ma swoje zasady. To nie jest sport olimpijski, że muszą być ustalone takie same zasady, a więc to co sobie organizator ustali, to jest przyjęte. MMA nie jest olimpijskim sportem, że gdzieś zapisane jest, że to musi być pięć rund. Być może, że z De Friesem nie musi być pięć rund. Może po prostu sobie podpiszemy kontrakt na trzy rundy. Tak naprawdę mi jest pas niepotrzebny, ja tylko po prostu chcę zrobić dobre walki, żeby kibice mnie zapamiętali. Nie jakiegoś leniwego grubasa, który przyszedł sobie po to, żeby odebrać jakąś fakturkę lub czek, tylko chłopa, który starał się coś zrobić i żeby powiedzmy zachęcić tych młodych od telefonu, od komputera, że oni też mogą.

Aktualnie, Pudzianowski posiada pięć wygranych walk z rzędu. Wszystkie starcia kończył przez KO lub TKO, a jego ofiarami padali m.in. Michał Materla, Łukasz Jurkowski czy Erko Jun.

Aktualizacja:

Phil De Fries skomentował nasz wpis na Facebooku, odpowiadając „Pudzianowi”:

„Bardzo chciałbym to zrobić na dystansie 3 rund❤️”

Zobacz także: Khalidov i Pudzianowski po raz pierwszy twarzą w twarz przed XTB KSW 77! [WIDEO]

Cały wywiad z „Pudzianem” znajduje się do obejrzenia poniżej.

Materiał powstał we współpracy z partnerem