Rafael Fiziev pokazał się na UFC Vegas 58 z dobrej strony, pokonując przed czasem swojego imiennika – Rafaela dos Anjosa. To, co pokazał w oktagonie, najwyraźniej przypadło do gustu Mateuszowi Gamrotowi, który złożył mu gratulacje. 

Za nami kolejne wydarzenie amerykańskiego giganta – UFC Vegas 58 – podczas którego w main evencie doszło do potyczki pomiędzy dwoma liczącymi się w dywizji lekkiej fighterami. Sklasyfikowany przed tą galą na 10. pozycji, Rafael Fiziev (12-1) skrzyżował rękawice z byłym mistrzem, Rafaelem dos Anjosem (31-14) i kontrolując przebieg konfrontacji, finalnie znokautował go w ostatniej odsłonie. Za taki występ został nagrodzony bonusem pieniężnym.

Zobacz także: Rozdano bonusy po gali UFC Vegas 58

Sporo zawodników i ekspertów było pod wrażeniem występu „Atamana”, gratulując mu następnie w przestrzeni internetowej. Ze względu na to, iż potyczka ta rozgrywała się w kategorii do 70 kilogramów, bacznie przyglądał się jej również nasz rodak – Mateusz Gamrot (21-1), któremu pokaz umiejętności Fizieva jak najbardziej się podobał.

„Gratulacje, Rafael. Świetny występ i zwycięstwo.”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Choć oczywiście nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy Fiziev powróci do oktagonu amerykańskiego giganta, jasno dał teraz do zrozumienia, na jaką konfrontację liczy. Chciałby, by jego kolejny oponent był jednym z najlepszej piątki.

Źródło: Twitter/Mateusz Gamrot