Justin Gaethje jest teraz niesamowicie rozchwytywany. Kolejny topowy zawodnik chciałby podjąć z nim rękawice. Mowa tutaj o zwycięzcy z walki wieczoru UFC Vegas 58, Rafaelu Fizievie. 

W miniony weekend miejsce miało UFC Vegas 58, podczas którego do klatki globalnego potentata powrócił Rafael Fiziev (12-1). „Ataman” zmierzył się z niegdysiejszym czempionem – Rafaelem dos Anjosem (31-14), którego ostatecznie pokonał, rozbijając w ostatniej – piątej – rundzie.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Na konferencji prasowej po całym wydarzeniu, zapytany przez będących na miejscu dziennikarzy, zdradził, z kim chciałby skonfrontować się w najbliższej przyszłości. Okazuje się, że na celowniku Fizieva znalazł się będący na trzecim miejscu w rankingu wagi lekkiej, Justin Gaethje (23-4).

Tak naprawdę chcę zawalczyć z [Justinem] Gaethje. Z tym [Rafaelem] Nadalem to żart, ale jeśli Gaethje chce się zmierzyć… W którą kamerę muszę spojrzeć? Tak, ta… (…) Jeżeli jesteś gotowy i się nie boisz, nie o*srasz się, zróbmy to.

Fiziev to oczywiście kolejny z fighterów, który w ostatnim czasie rzucił wyzwanie „Highlightowi”. Wcześniej z podobną propozycją wyszedł nasz rodak – Mateusz Gamrot (21-1). Przy okazji Polaka mówi się jednak również sporo o potencjalnym zestawieniu z Beneilem Dariushem (21-4-1), więc zobaczymy, na jakie kroki finalnie zdecydują się przedstawiciele największej organizacji MMA.

Zobacz także: „Jest najbrutalniejszym kolesiem w tej dywizji!” – Mateusz Gamrot rzuca wyzwanie Justinowi Gaethje!

Źródło: MMA Fighting