Benoit Saint-Denis, który dopiero co wygrał kolejną walkę nie ukrywa, że chciałby powrócić na gali w stolicy Francji. Na oku ma kilku potencjalnych rywali, wśród których znajduje się także Mateusz Gamrot.

Za nami UFC Vegas 76, podczas którego do oktagonu powrócił m.in. Benoit Saint-Denis (11-1). Francuz stanął w szranki z Ismaelem Bonfimem (19-4) i nie dając mu rozwinąć skrzydeł, zmusił go do odklepania już w pierwszej odsłonie. Dopisał tym samym do rekordu już trzecią wygraną z kolei.

Zobacz także: UFC Vegas 76: Saint-Denis dusi Bonfima w 1. rundzie! [WIDEO]

Tuż po zakończonym starciu obwieścił, iż interesuje go powrót na gali w Paryżu. Takowa będzie miała miejsce początkiem września. Jego plany są bardzo konkretne. Na celownik wziął kilku topowych zawodników, jednakże najbardziej interesowałaby go potyczka z Mateuszem Gamrotem (22-2).

Jestem wojownikiem, więc chcę jak najmocniejszych rywali. Dajcie mi Armana Tsarukyana, Gamrota lub Fizieva na galę w Paryżu. Karta główna. Może Gamrot, bo jest Polakiem i chce walczyć w Europie. Urwę ci głowę.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

„Gamer” od dłuższego czasu wymienia się uprzejmościami z Rafaelem Fizievem (12-2), więc prawdopodobne, iż to właśnie on będzie jego następnym oponentem. Propozycja ze strony Saint-Denisa dotycząca występu na Starym Kontynencie również wydaje się być ciekawa, więc zobaczymy, jak to się wszystko rozwinie.

Źródło: YouTube/UFC – Ultimate Fighting Championship