Wraca „stary” Conor McGregor? Irlandczyk zupełnie nie gryzie się w język, mocno wypowiadając się o zawodnikach. Oberwało się wielu, w tym także mistrzowi wagi piórkowej – Ilii Topurii. 

Po efektownym zwycięstwie nad Alexandrem Volkanovskim, Ilia Topuria sięgnął po pełnoprawne trofeum dywizji piórkowej w UFC. „El Matadorowi” niejednokrotnie zarzucano już, że w swojej postawie stara się naśladować Conora McGregora, tylko nie wychodzi mu to aż tak dobrze. On sam chętnie skrzyżowałby rękawice z Irlandczykiem, o czym oficjalnie wspominał.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Okazuje się, że McGregor fanem Topurii zupełnie nie jest. Podczas transmisji na kanale DuelBits odniósł się do jego osoby, stanowczo go krytykując. Porównał go także do swojego byłego kolegi – Artema Lobova, z którym aktualnie ma bardzo złe relacje.

J*bać go. Mam w niego w**ebane. Przypomina mi małego, upośledzonego Artema Lobova. Dwa małe z*eby. (…) Wyjaśnię, dlaczego tak o nim myślę. Mówi o tym, że będzie najlepiej opłacanym zawodnikiem w 2025. Mamy już 2024, także dane już się zbierają. Będzie musiał zarobić z 200, czy 300 milionów dolarów. Nie bądź głupi, chłopcze. To przypomina mi Lobova. Mały głupiec. P*erdoli o miliardach ze swojego auta. Myśli, że na wszystkim się zna, a jest małym, łysym kretynem.

Choć nie wiadomo jeszcze, z kim Topuria stanie w szranki przy najbliższej okazji, dość naturalnym pretendentem wydaje się być posiadacz pasa BMFMax Holloway. Jeśli takie zestawienie faktycznie dojdzie do skutku, to McGregor nie daje Ilii żadnych szans.

Holloway jest zbyt szybki. Myślę, że go rozbije. Jeśli zawalczą, to pas będzie jego. Miał go już przez długi czas, teraz posiada BMF. Topuria dla mnie nawet nie jest mistrzem. Może posiada fizyczny pas, ale w jego rękach nic nie znaczy. W ogóle mnie nie interesuje. Kim on w ogóle jest? Gruzinem? Hiszpanem? Nawet o tym nie mam pojęcia. 

podsumował.

Zobacz także: Trylogia potwierdzona! Silva zawalczy z Sonnenem w boksie

Źródło: X/HappyPunch, fot. Chris Unger/Zuffa LLC, Samir Hussein/WireImage