Powracający do klatki Michał Włodarek przywitał w KSW Srdana Marovica. Chorwat nie będzie tej walki wspominał zbyt dobrze…

Michał Komar Włodarek nie potrzebował nawet minuty, aby rozprawić się ze swoim rywalem. Serią ciosów, którą poczęstował Marovica pod siatką, rozbił całkowicie obronę swego przeciwnika i posłał go odciętego na matę.