Była mistrzyni dywizji koguciej UFC, która w ubiegłym roku dość nieoczekiwanie postanowiła zakończyć karierę nie zamierza całkiem odsunąć się od MMA. Tate marzy o zostaniu komentatorem UFC w telewizji FOX Sports.

Miesha przebywa obecnie w Nowej Zelandii gdzie będzie pracować przy najbliższej gali UFC, podczas wywiadu z dziennikarzami powiedziała:

Kocham to. Pozwala mi to być częścią mojej dyscypliny od innej strony.

Jako była zawodniczka Tate rozumie ten sport lepiej niż ktokolwiek inny, jak sama podkreśla, w momencie gdy zaczęła analizować walki jeszcze bardziej pokochała MMA:

Jest wielu zawodników o których wcześniej nie słyszałam ale gdy zaczęłam analizować ich pojedynki stałam się ich fanką!

Pomimo tego że była mistrzyni lubi pracę analityka wciąż marzy aby kiedyś zasiąść na stanowisku komentatora:

Komentowanie walk MMA jest czymś genialnym, znam się na tym i myślę że mogłabym być w tym dobra. Komentowałam już kilka lokalnych gal w Waszyngtonie i naprawdę lubię to. To co sprawia mi najwięcej radości to tłumaczenie ludziom parteru, w stójce łatwiej rozpoznać kto ma przewagę. Na przykład kocham walkę Chasa Skelly z Jasonem Knightem, tam było sporo grapplingu, mnóstwo przejść, mogłabym o tym gadać bez końca, przekazywać widzom co tak naprawdę dzieje się w walce, bardzo podoba mi się ten aspekt.

Miesha Tate już w tą sobotę będzie pracować jako analityk podczas UFC Fight Night 110 w Auckland.

źródło: FoxSports.com