Po najnowszych uaktualnieniach rankingów UFC, troje zawodników których nazwiska są dosyć dobrze znane, zniknęły z listy.

Mowa tutaj o Lorenzie Larkinie. Mishy Cirkunovie i Ricku Storym.

W tym pierwszym przypadku, sprawa jest dosyć posta. Lorenz Larkin jest obecnie wolnym agentem i brak jego nazwiska w rankingu może być znakiem, ze nie przełużył kontraktu z organizacją. Co ciekawe, według informacji zamieszczonych na portalu MMAJunkie, organizacja Bellator MMA również nie osiągnęła porozumienia z Larkinem, ze względu na jego wymagania finansowe. Larkin w ubiegłym roku walczył trzykrotnie. Na UFC 205 przegrał niejednogłośna decyzją z Albertem Tumenovem, a następnie pokonał Jorge’a Masvidala i Neila Magny’ego.

Zaskoczeniem mogło być usunięcie Mishy Cirkunova, który obecnie w UFC miał nieskazitelny rekord 4 wygranych i 0 porażek. W tym wypadku kontrakt między zawodnikiem a organizacją wygasł, po wygranej Cirkunova nad Krylovem na gali UFC 206. Mówi się, że 29-letni zawodnik będzie sie starał o ponowne negocjacje z UFC i nowy kontrakt.

Nie wiadomo co było oficjalnym powodem zniknięcia Ricka Story’ego. W maju ubiegłego roku wypunktował on Tareca Saffiedine’a, natomiast w sierpniu został znokautowany przed Donalda Cerrone. Rok przerwy, którą Story miał od startów w 2015 roku, został poprzedzony dwoma zwycięstwami nad Leonadrdo Mafrą Texeirą i Gunnarem Nelsonem.

Foto: Facebook / Misha Cirkunov