Nate Diaz (20-13) na swoich social mediach oskarżył Kamaru Usmana (19-1) o to, że bierze tylko walki rewanżowe z zawodnikami, których już pokonał i dzięki temu łatwiej jest mu bronić tytułu mistrza dywizji półśredniej.

Na odpowiedź Usmana nie trzeba było długo czekać. Mistrz stwierdził:

https://twitter.com/USMAN84kg/status/1407471567781703681

„Widzę cię. Jeśli naprawdę tego chcesz, zadzwoń do swojego kolegi, Huntera.”

Na te słowa Diaz nie odpuścił, dalej prowokując:

„Nie masz wyjścia. Robisz to, co ci każą, tak jak dobry mistrz.”

Usman stwierdził wtedy, że najwyraźniej Diazowi naprawdę spieszy się do powrotu do oktagonu i, jeśli właśnie tego chce, Usman jest skłonny zmierzyć się z nim w walce.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Ostatecznie Diaz zakończył dyskusję:

„Świetnie ci idzie, mistrzu. Nie chciałem cię urazić. Baw się dobrze w walce z jednym z tych nieszczęśników, których pokonałeś.”

Diaz ostatni raz zawalczył na UFC 263, gdzie na pełnym dystansie przegrał z Leonem Edwardsem (19-3). To starcie miało wyłonić kolejnego pretendenta do pojedynku o pas z Kamaru, przy czym pierwszy w kolejce ma być Colby Covington (16-2), z którym obecny mistrz spotkał się w oktagonie w 2019 roku i wygrał przez TKO pod koniec piątej rundy.

źródło: bjpenn.com