Nic nie powoduje takich emocji, jak współzawodnictwo o tytuł najlepszego zawodnika MMA. Nie jest ważna waga, wiek czy doświadczenie – liczą się zwycięstwa w pięknym stylu i duma, jaką fighterzy przynoszą swoim fanom. Prezentujemy zatem nazwiska zawodników, których wyróżniła nasza redakcja w podsumowaniu 2017 roku.

W ubiegłorocznym głosowaniu na zawodnika roku doceniliśmy Marcina Wrzoska, który zwyciężył przeważającą większością głosów nad drugim Krzysztofem Jotko i trzecim Damianem Stasiakiem. The Polish Zombie przebojem wdarł się do świadomości fanów MMA w Polsce, najpierw walką z Filipem Wolańskim, a następnie – odbierając pas KSW Arturowi Sowińskiemu.

Zobacz: NAJ2016 Polska – podsumowanie roku

W tym roku ciężko było zadecydować, kto najbardziej zasługuje na miano najlepszego zawodnika. Oto, jak rozłożyły się głosy redakcji, fanów grupy MMA Polska & Świat oraz naszego VIPa – najbardziej znanego głosu polskiego MMA, Łukasza Jurasa Jurkowskiego:

ZAWODNIK ROKU – POLSKA

Redakcja:
1. Oskar Piechota – 7 głosów
2. Piotr Strus – 2 głosy
3. Marcin Tybura – 1 głos
4. Karol Celiński / Michał Andryszak

Fani grupy MMA Polska & Świat zdecydowali się nagrodzić naszego najlepszego ciężkiego w UFC, Marcina Tyburę, ale trzeba przyznać, że w głosowaniu deptał mu po piętach Piotr Strus.

Łukasz Juras Jurkowski także wskazał Marcina Tyburę.

Zauważyliśmy, iż co roku mamy coraz większą liczbę kandydatów i kandydatek do miana fightera roku. W 2017 wielki powrót zaliczył Piotr Strus, który wygrał 3 walki w ACB, a czwartą zaliczono mu jako NC. Wspaniale zaprezentował się w UFC Marcin Tybura, który zwyciężył przez decyzję weterana organizacji, Andreia Arlovskiego i postawił twarde warunki Fabricio Werdumowi na dystansie pięciu rund. Niesamowitą postawą w ACB i KSW urzekli nas także Karol Celiński i Michał Andryszak.

Serca członków redakcji skradł jednak ostatecznie Oskar Piechota, który jeszcze wczesną wiosną nokautował w organizacji Spartan Fight, a już latem zdobył pas Cage Warriors, aby następnie zadebiutować w wielkim stylu w barwach UFC. Takiej dojrzałości, rozsądku i umiejętności, jak u tego młodego zawodnika często można na próżno szukać u bardziej doświadczonych fighterów. Wiążemy z nim ogromne nadzieje i życzymy powodzenia. Ten rok będzie należał do Ciebie, Oskar!

 

grafika: Mariusz Olkiewcz/InTheCage.pl