Weteran takich organizacji jak UFC, Strikeforce i Pancrase – Nate Marquardt (35-19-2) ogłosił, że kończy profesjonalną karierę zawodnika MMA. Decyzja o odwieszeniu rękawic na kołek wydaje się właściwa, patrząc na ostatnie pojedynki Amerykanina.

Fighter z Oklahomy w trakcie swojej kariery został między innymi mistrzem dywizji półśredniej nieistniejącej już organizacji Strikeforce – zdobył go nokautując w 4 rundzie obecnego czempiona UFC tej kategorii wagowej, Tyrona Woodleya. Stoczył także bój o pas wagi średniej najlepszej federacji świata, ale uległ wtedy niekwestionowanej legendzie – Andersonowi Silvie.

Karierę zawodnika MMA rozpoczął 17 kwietnia 1999 roku – wygrał przez poddanie w 2 rundzie z Mike’m Lee na gali WVF Durango. W 2005 roku podpisał kontrakt z UFC i od wtedy z jedynie dwuletnią przerwą na 2 starcia i zdobycie pasa w Strikeforce stoczył 25 pojedynków pod banderą amerykańskiego potentata. Oprócz wspomnianych Woodleya i Silvy stawał w klatce naprzeciwko Vitora Belforta, Hectora Lombarda, Kelvina Gasteluma, Rousimara Palharesa, Chaela Sonnena, Demiana Mai, Yushina Okamiego czy Tareca Saffiedine’a.