Islam Makhachev zabrał głos na temat możliwego pojedynku z mistrzem kategorii piórkowej, Ilią Topurią.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Aktualnie panujący mistrz UFC w wadze lekkiej Islam Makhachev (26-1) znalazł się na celowniku posiadacza tytułu w kategorii piórkowej. Ilia Topuria ostatnio wyznał, że to właśnie z nim chciałby stoczyć następną walkę wiosną następnego roku. nastawiony.
Zobacz także: Ilia Topuria bierze na celownik mistrza w wadze lekkiej
Rosjanin nie jest jednak do tego pomysłu pozytywnie. Makhachev podczas konferencji UFC 311 w Las Vegas podkreślił, że ma dość pojedynków z zawodnikami z niższych kategorii. W swoich trzech ostatnich walkach dwukrotnie pokonywał Alexandra Volkanovskiego własnie z kategorii piórkowej.
Nie, człowieku. Mam dość dawania szans mniejszym gościom. Potrzebuję mojego drugiego pasa. To nic ekscytującego. On jest dobrym zawodnikiem. Ma dobre umiejętności, ale nie chcę dawać mu szansy. Potrzebuję drugiego pasa. Ta walka? Dla mnie to nic. To tylko jego nazwisko, a ja nie potrzebuję jego nazwiska. Potrzebuję pasa.
powiedział Makhachev.
Islam przez wielu uważany jest za najlepszego zawodnika wagi lekkiej na świecie. Pomimo wybitnych umiejętności grapplerskich posiada również solidną stójkę. Dał tego przykład w drugim starciu z Alexandrem Volkanovskim, kiedy to wygrał przez kopnięcie na głowę i potem dobił ciosami w parterze. W swojej ostatniej walce poddał Dustina Poiriera w piątej rundzie przez duszenie D’arce. Za ten pojedynek otrzymał bonus za walkę wieczoru oraz za występ wieczoru.
autor: Igor Wyszyński
Źródło: MMA Junkie