Mateusz Gamrot ma za sobą walkę ze świetnym stójkowiczem – Rafaelem Fizievem. Sposób wygranej może pozostawiać wiele do życzenia.

Zobacz również: Mateusz Gamrot celuje w starcie z byłym mistrzem

Polak pokonał rywala przed czasem, ale czynnikiem kluczowym była kontuzja „Atamana” odniesiona w drugiej rundzie.

Kickbokserska płaszczyzna „Gamera” bez wątpienia wciąż się poprawia. W rozmowie z Arturem Mazurem jeden z trenerów – Bartosz Jezierski zabrał głos na temat rozwoju podopiecznego:

Dawno go nie widziałem tak energetycznego w wywiadach. Po jego twarzy, spojrzeniu i sposobie wypowiadania się nawet było widać dużą pewność siebie, ale też jednocześnie spokój. Jakiś czas temu powiedziałem Mateuszowi [Gamrotowi], to było z rok czy dwa temu – „Pięć lat temu nie dałbym dolara za Twój kickboxing.” Dzisiaj już powiedziałem koledze, z którym rozmawiałem, że tak naprawdę co ciekawe w jego przypadku i na jego poziomie jest zawodnikiem, który cały czas się rozwija. Dla mnie to jest ewenement. 

powiedział.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Gamrot dopisał do rekordu wygraną z wyżej notowanym Azerem. Pojedynek miał być przepustką do rywalizacji o trofeum wagi lekkiej, ale okoliczności, w jakich ręka Polaka powędrowała do góry mogą utrudnić negocjacje o najwyższe cele.

źródło: youtube / KLATKA po KLATCE