Jorge Masvidal jest przekonany, że nie tylko pokona, ale i skończy przed czasem Kamaru Usmana na gali UFC 261. Obaj zawodnicy w najbliższą sobotę po raz drugi zmierzą się ze sobą.

Do pierwszego pojedynku pomiędzy Jorge Masvidalem (35-14) a Kamaru Usmanem (18-1) doszło na gali UFC 251. Niestety dla „Gamebreda” walka nie potoczyła się po jego myśli, gdyż przegrał przez decyzję, ale trzeba zaznaczyć, iż 36-latek wziął tę walkę na ostatnią chwilę.

Od czasu tego spotkania zarówno Usman jak i Masvidal mówili o tym, że chcą rewanżu, a do drugiego starcia dojdzie już w najbliższą sobotę na gali UFC 261.

Teraz, przed rewanżem, Jorge Masvidal jest niezwykle pewny, że to jego ręka zostanie uniesiona ku górze. Zapowiedział, że skończy Usmana przed czasem i stwierdził, iż walka będzie brutalna, a fani nie powinni mrugać podczas tego pojedynku.

Chcę, żebyście wszyscy wiedzieli, że nic się nie zmieniło. Nadal jestem tym bandyckim skur*ysynem, który chce urywać głowy. Niech Bóg błogosławi wszystkich, nie przegapcie tej walki, nie mrugajcie, bo będzie brutalnie.

stwierdził Masvidal.

Oczywiście, Masvidal doskonale wie, jak błyskawicznie kończyć pojedynki, gdyż ma na koncie najszybszy nokaut w historii UFC. „Gamebred” znokautował Bena Askrena (19-2) w pięć sekund latającym kolanem.

Zobacz także: „Ten sport nie wybacza błędów” – Bartosz Fabiński zabiera głos po porażce na UFC Vegas 24

źródło: bjpenn.com