Już dzisiejszej nocy miejsce będzie miała gala UFC Vegas 17. Jedną z walk ostatniego, tegorocznego wydarzenia amerykańskiego giganta jest to pomiędzy Anthonym Pettisem oraz Alexem Morono.

Konfrontacja z byłym mistrzem UFC wagi lekkiej jest bezapelacyjnie najtrudniejszym wyzwaniem w dotychczasowej karierze Alexa Morono (18-6). Amerykanin wierzy jednak w swoje umiejętności i jest świadomy tego, ile to zwycięstwo jest w stanie przynieść mu korzyści, zarówno medialnych, jak i stricte sportowych.

Wygrana w tej walce wyniesie moją osobę na zupełnie inny poziom. Sama propozycja starcia z Pettisem była dla mnie czymś wyjątkowym. Chcę sobie udowodnić, że jestem w stanie zwyciężyć w tym pojedynku. Zrobię wszystko, żeby tego dokonać. Jestem gotów oddać życie, żeby tak się stało. Anthony jest świetnym zawodnikiem, ale niech przygotuje się na walkę na śmierć i życie, bo to naprawdę będzie trudna przeprawa.

Anthony Pettis (23-10) przystępuje do tego starcia po zwycięstwie, które odniósł w maju bieżącego roku. Na gali z numerem 249 skrzyżował rękawice z Donaldem Cerrone (36-15) i finalnie, po trzyrundowej batalii, sędziowie jednogłośnie wskazali jego wygraną.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Na UFC Vegas 17 dojdzie również do starcia Polaka – Marcina Tybury (20-6), który już po raz czwarty w tym roku wejdzie do klatki amerykańskiego giganta. Rywalem 35-latka będzie legitymujący się zawodowym rekordem 7-2, Greg Hardy.

Zobacz także: UFC Vegas 17 z udziałem Marcina Tybury – karta walk. Gdzie i jak oglądać?

Źródło: MMAfighting.com