Michał Oleksiejczuk z dużym szacunkiem wypowiedział się o swoim byłym pogromcy, Caio Borralho. Zdaniem Polaka to tylko kwestia czasu, aż Brazylijczyk sięgnie po mistrzowski pas w kategorii średniej.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Bracia Oleksiejczuk przebywają obecnie w Brazylii, gdzie Michał przygotowuje się do kolejnej walk. Polacy sprawdzają się na matach słynnego klubu Fighting Nerds, w którym trenują m.in. Mauricio Ruffy, Jean Silva oraz Caio Borralho. To właśnie z tym ostatnim Michał zmierzył się podczas UFC Fight Night: Song vs. Simón w kwietniu 2023 roku. Wówczas ich starcie było co-main eventem gali, a Brazylijczyk wygrał przez poddanie w drugiej rundzie.
Kilka godzin temu oficjalne konto Fighting Nerds na Instagramie opublikowało krótki filmik ze wspólnego treningu Michała i Caio. „Husarz” udostępnił nagranie na Twitterze, dodając komentarz:
Super że Caio pomaga mi w przygotowaniach do walki,bardzo inteligenty zawodnik,myślę że będzie mistrzem w niedalekiej przyszłości.Cieszę się że tutaj jesteśmy,jeśli chce spełnić marzenia to nie ma innej drogi jak trenowanie z najlepszymi
Michał Oleksiejczuk wystąpi na gali UFC 314 w Miami, gdzie zmierzy się z Amerykaninem Sedriquesem Dumasem. Cały obóz przygotowawczy do tego starcia spędzi w Brazylii.
Zobacz także: Muslin Tulshaev komentuje sytuację w wadze półśredniej, krytykuje Grzebyka i obstawia ponowną wygraną „Lolka”
Źródło: X/Michał Oleksiejczuk, fot. X/UFC, X/Michał Oleksiejczuk
