Michael Chandler uważa, że byłby bardzo trudnym przeciwnikiem dla Tony’ego Fergusona. „Iron” jest przekonany, iż „El Cucuy” nie poradziłby sobie z nim.

Ostatnio pojawiły się informacje mówiące o tym, iż Michael Chandler (22-7) miałby się zmierzyć z Tonym Fergusonem (25-6) na gali UFC 274, która ma się odbyć 7 maja. „Iron” jest bardzo zainteresowany takim zestawieniem.

Jestem w formie, przygotowuję się do walki w lecie na ciężkim obozie treningowym. Jestem gotowy na walkę z Tonym Fergusonem, więc zobaczymy kiedy podpiszemy kontrakt i załatwimy tę sprawę, ruszymy z miejsca i ogłoszą nasze starcie.

Jeśli Michael Chandler miałby walczyć z Tonym Fergusonem, spodziewa się, że będzie to fenomenalna walka dla fanów. „Iron” wie, iż będzie to starcie toczone w wysokim tempie, ale wierzy, że jego siła będzie zbyt duża dla Fergusona. Chandler nie uważa również, aby Ferguson stanowił dla niego jakikolwiek problem na ziemi.

Myślę, że myślę, że moja siła będzie zbyt duża dla niego. Myślę, że będę miał przewagę szybkości i przewagę atletyzmu. Myślę, że jestem dobry we wszystkich obszarach, w których Tony jest dobry. Uważam, że ma bardzo zgrabne jiu-jitsu. Jeszcze nigdy nie dałem się poddać, więc nie widzę, żeby Tony mnie na coś takiego złapał. Ale na ziemi jest bardzo niebezpieczny.

stwierdził Chandler.

Chcielibyście zobaczyć to starcie?

źródło: cbssports.com