Już dzisiaj wieczorem Oskar Piechota stoczy ciężki pojedynek z Radcliffem w walce wieczoru gali Cage Warriors 85, gdzie stawką będzie pas mistrzowski w wadze średniej.

Reprezentant Mighty Bulls Gdynia miał okazję porozmawiać z dziennikarzami o nadchodzącym pojedynku i tym, czego można się po nim spodziewać. W rozmowie z Betsafe przyznał, że nie lekceważy umiejętności rywala i da z siebie wszystko:

Wiem, że jest twardym gościem i będzie to dla mnie trudna walka. Dam z siebie wszystko, on zrobi to samo. [Radcliffe] dużo walczył, więc to będzie twarda walka.

Po raz kolejny padło pytanie o przebieg walki i to, jak nieprzewidywalne może być MMA. Oskar ma wielkie umiejętności parterowe, ale pokazywał nie raz, że potrafi nokautować też w stójce. O takiej sytuacji wspomniał w rozmowie:

MMA jest takim sportem, że nigdy nie wiesz, co stanie się w walce. Czasami parterowiec potrafi znokautować stójkowicza, walka pokaże jak będzie. Zawsze chcę dawać z siebie wszystko, trenuję stójkę, trenuje parter, odpoczywam, ćwiczę by być najlepszy w każdej pozycji.

Jaką płaszczyznę preferuje Oskar i gdzie będzie chciał się bić? Czy stójka, czy parter, Polak czuje się gotowy na wszystko:

Lubię obie płaszczyzny. Jeżeli nas podniosą, będziemy walczyć w stójce. Jeżeli walka zejdzie do parteru, to będziemy tam walczyć. Staram się być przygotowanym na wszystko.

Piechota jest jednym z tych zawodników, którzy z góry nie planują sposobu wygranej walki, tylko czekają na to, co sam pojedynek przyniesie:

Zrobię to co mówiłem, dam z siebie wszystko, chcę pokazać 100% tego, co ćwiczyłem na treningach. Co mogę dodać – nigdy nie mówię, „ja wygram, on przegra”, bo walka to pokaże. Wiem, że on chce wygrać tak samo mocno jak ja, więc zobaczymy jak będzie jutro.

Pod koniec Oskar ponownie zapytany o to, czy zabierze pas do domu:

Taki jest plan.

Pełną rozpiskę i godziny rozpoczecia gali Cage Warriors 85 możecie sprawdzić TUTAJ.

A zapis rozmowy Oskara Piechoty i Jasona Radcliffe’a z Betsafe znajdziecie poniżej: