Kontrowersją zakończyła się walka wieczoru gali Hybrid MMA 3. Organizacja wystosowała oświadczenie. Trener Włocha zabiera głos.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

1 marca podczas gali Hybrid MMA 3 Daniel Skibiński (21-9) w walce wieczoru zmierzył się z Leonardo Damianim (11-7). Po trzech rundach sędziowie niejednogłośnie przyznali zwycięstwo Polakowi. Decyzja ta wywołała spore kontrowersje i niezadowolenie kibiców zgromadzonych w hali sportowej przy ul. Wincentego Pola 11 w Pile. Zdenerwowany Włoch opuścił klatkę zaraz po ogłoszeniu werdyktu a sam “Skiba” wziąwszy mikrofon przyznał, że nie czuje się zwycięzcą pojedynku i zaproponował rewanż.

Do sytuacji odniósł się trener Damianiego Lorenzo Borgomeo, publikując wpis na swoim profilu Instagramowym:

„Ostatniej nocy Leonardo Damiani pokonał Daniela Skibińskiego na gali Hybrid 3. Była to bardzo dobra walka, z przewagą Damianiego w każdym aspekcie efektownej stójki, agresji i kontroli klatki. Sędziowie orzekli niejednogłosną decyzję, czym wyświadczyli przysługę lokalnemu idolowi a tłum był w szoku. Skibiński powiedział do mikrofonu, że Damiani wygrał i chce rewanżu. Werdykt sędziów wygląda bardzo dziwnie i powiedziano mi o złożeniu wniosku do polskiej federacji, w celu jego zmiany. Jestem pewien, że będzie to dobre dla wizerunku organizacji i wydarzenia, inaczej sytuacja będzie wyglądać przynajmniej podejrzanie.

Organizacja wystosowała oficjalne oświadczenie, w którym poinformowała o przekazaniu protestu złożonego przez zespół Włocha w ręce sędziego głównego gali Hybrid MMA 3.

Problem jednak w tym, że według trenera Borgomeo żaden protest nie został jeszcze wysłany.

„Żaden oficjalny dokument nie został jeszcze wysłany do komisji. Więc proszę, mówcie prawdę”

Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.

Zobacz także: Hybrid MMA 3 – wyniki. Skibiński wygrywa w walce wieczoru

Źródło: Instagram / Hybrid MMA, Instagram / Lorenzo Borgomeo. Fot.: Instagram / Daniel Skibiński