Dotychczasowe, stricte sportowe wspomnienia Patryka Surdyna z organizacją KSW z pewnością nie należą do najlepszych. Jak dotąd przegrał tam dwa pojedynki, jednakże co trzeba podkreślić – z czołówką swojej dywizji. Teraz planuje powrócić na właściwe tory, pokonując w sobotę Davida Martinika.