Szerokim echem odbiło się ostatnie zwycięstwo Cedrica Doumbe na gali PFL Europe 3. Francuz potrzebował zaledwie 9 sekund, aby znokautować swojego oponenta w debiucie dla nowej organizacji.
Zobacz także: Gwiazdy futbolu obecne na gali PFL we Francji [WIDEO]
Nie uszło to uwadze byłego mistrza UFC kategorii lekkiej – Anthony’ego Pettisa (25-14).
Cedric Doumbe (5-0) to 31-letni kickbokser, były mistrz organizacji GLORY, który charakteryzuje się efektownym stylem walki. W zawodowej karierze MMA stoczył 5 pojedynków, wszystkie wygrał przed czasem, a żaden z nich nie wyszedł poza drugą rundę. Ostatnie zwycięstwo z Jordanem Zebo (4-1) zaostrzyło apetyty fanów i sprawiło, że „Le Meilleur” stał się atrakcyjny w branży. Zawodnik jasno określił swoje cele mówiąc, że chce dużych starć z wielkimi nazwiskami.
Chęć do walki z Francuzem wyraził już „Showtime”, który uważa, że byłby to największy pojedynek w historii PFL:
Biggest fight in PFL history 👀📞@CedricDoumbe @PFLMMA pic.twitter.com/5PRHyh2VVn
— Anthony Pettis (@Showtimepettis) October 2, 2023
„Największa walka w historii PFL”
napisał.
Pettis nie ma ostatnio najlepszej passy. Z pięciu pojedynków, jakie stoczył dla wspomnianej organizacji, zwycięsko wychodził tylko raz.
Czy byłaby to największa walka w historii PFL jak określił weteran?
autor: Adrian Gawłowski
źródło: Twitter / Showtimepettis