Marcin Held powrócił na ścieżkę zwycięstw, dusząc irlandzkiego reprezentanta gilotyną w drugiej rundzie.

Runda 1:

Myles Price próbował zadawać ciosy ze wstecznego. Marcin Held parł do przodu z ciosami, celem zapięcia klinczu pod siatką. Sierpowe po stronie Polaka. Półdystans, dobra kombinacja tyszanina. Price wylądował na deskach, po jednej z akcji Polaka stracił bowiem równowagę. Held szybko ruszył do parteru. Ruchliwy Irlandczyk wił się jak wściekły, żeby zrzucić z siebie Helda. Finalnie zdołał wstać, znajdował się jednak w klinczu pod siatką, który kontrolował Polak. Kolana w wykonaniu Helda. Uchwyt zerwany, pojedynek powrócił na środek klatki. Tym razem to Price spróbował zamknąć Polaka w klinczu pod siatką. Walka ponownie na środku klatki. Lewy i obszerny prawy w wykonaniu Marcina, tyszanin ruszył po kolejne obalenie pod siatką, jednak Irlandczyk doskonale się bronił, szeroko rozstawiając nogi. Klincz pod siatką, kolana Helda. Zerwanie uchwytu łokciem w wykonaniu Marcina, Price jednak odpowiedział ciosem. Prawy Price’a. Klincz pod kontrolą Helda.

Runda 2:

Sporo ciosów, lecz niecelnych w wykonaniu irlandzkiego zawodnika. Dobry podbródkowy Helda. Kombinacja ciosów prostych po stronie polskiego zawodnika, celem przeniesienia walki pod siatkę, sprowadzenie. W kontrze – Price szukał gilotyny, lecz Held bez większego kłopotu wyjął głowę. Kontrola po stronie Polaka. Cios z lewej ręki doszedł do głowy zawodnika z Irlandii. Tyszanin poszukał gilotyny, lecz szybko zrezygnował z próby. Ciosy krótkie Helda, mające na celu wyłącznie zaznaczenie przewagi. Held próbował poprawić pozycję, szybko jednak dostrzegł miejsce i ponownie spróbował duszenia gilotyną. Tym razem weszło! Price szybko odklepał!