Już w najbliższy weekend, Islam Makhachev ponownie wejdzie do oktagonu UFC. Obserwując jego występy, wielu już teraz upatruje w nim przyszłego czempiona. Jedną z takich osób jest Khabib Nurmagomedov, który na co dzień ma okazję przyglądać się pracy młodszego kolegi na sali treningowej. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Choć Islam Makhachev (19-1) zajmuje dopiero dziewiątą pozycję w oficjalnym rankingu UFC kategorii lekkiej, były mistrz – Khabib Nurmagomedov (29-0) uważa, że za niedługo poradzi sobie z absolutną czołówką. „Dagestański Orzeł” opowiedział o tym w rozmowie z Brettem Okamoto, z amerykańskiej stacji ESPN.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez ESPN MMA (@espnmma)

Myślę, że jest trochę nad tymi wszystkimi lekkimi. Szczerze wierzę, iż jest w stanie skończyć Dustina Poiriera. Możliwe, że Dustin będzie trochę poddenerwowany, ale mam właśnie takie przeczucie. Może też zmiażdżyć Charlesa Oliveirę. Nie wydaje mi się, żeby dał radę się bronić z tej jego gardy z jiu-jitsu. Po prostu potrzebujemy czasu i omijania wypadków. 

Zobacz także: UFC Vegas 31 z udziałem Mateusza Gamrota – karta walk. Gdzie i jak oglądać?

Makhachev przystępuje do sobotniej batalii, napędzony siedmioma triumfami z kolei. Jedynym fighterem, który dotychczas był w stanie go zatrzymać, to 38-letni Adriano Martins (28-11). Miało to miejsce już ponad pięć lat temu, gdy Brazylijczyk posłał go na deski w inauguracyjnej odsłonie.

Źródło: Instagram/ESPN MMA