Gilbert Burns narzucił sobie wysokie tempo toczenia walk. Jak widać, odbiło się to na jego zdrowiu.
W ciągu pięciu miesięcy Brazylijczyk zawalczył trzy razy. Pokonywał Neila Magny’ego, Jorge Masvidala, a ostatnio na pełnym dystansie uległ Belalem Muhammadem.
Małe odstępy między występami dały się we znaki:
🚨| List of injuries Gilbert Burns suffered against Belal Muhammad at #UFC288:
– Torn left AC joint (second to third grade)
– Torn left deltoid
– Torn left trapezius muscle
– Sprained neck (C4/C5)[per Burns’ YT]#UFC288 #UFC #MMA pic.twitter.com/QgwoGEpU2b
— MMA Orbit (@mma_orbit) May 11, 2023
Podczas UFC 288 doznał następujących kontuzji:
– Zerwany lewy staw barkowo-obojczykowy
– Naderwany lewy mięsień naramienny
– Naderwany lewy mięsień czworoboczny
– Zwichnięcie szyi (czwarty i piąty krąg szyjny)
Zobacz również: Gilbert Burns reaguje na przegraną z Belalem Muhammadem
źródło: twitter