Podczas UFC 290 Dricus Du Plessis zszokował większość fanów MMA. Nie dość, że pokonał Roberta Whittakera, to jeszcze w efektownym stylu.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Afrykaner w pochlebnych słowach wypowiedział się o „Reaperze”:

W tym momencie, Robert Whittaker, jest szanowanym wojownikiem i odpłaca się tym samym. Zasłużył na tyle szacunku, ile się da. Zamierzam świętować pokonanie wielkiego Roberta Whittakera.

stwierdził.

Na horyzoncie pojawiła się nieunikniona szansa mistrzowska. O przyszłym przeciwniku Du Plessis nie miał nic dobrego do powiedzenia:

Nie w głowie mi ten klaun Israel Adesanya. Spójrz na swoją ostatnię walkę z Whittakerem i porównaj z moją. Wtedy się przekonasz, kto jest lepszy. Znokautuję go. Jeśli go dopadnę [w klatce], nie będzie żadnej walki. Poturbuję go [w oktagonie]. 

powiedział.

Zobacz również: Mistrz „konfrontuje się” z Du Plessisem na UFC 290

Panujący mistrz kategorii średniej nie grzeszy gruboskórnością. Wypowiedzi „Stilknocksa” były czynnikiem zapalnym do rasistowskiej tyrady w wykonaniu Nigeryjczyka. Starcie Adesanya – Du Plessis jest wręcz pewne. Efektowna wiktoria Afrykanera przypieczętowała narastający konflikt i kolejną obronę pasa w wykonaniu „The Last Stylebendera”.

źródło: twitter / Aaron Bronsteter