30 grudnia, tuż przed druzgocąca porażką Rondy Rousey z Amandą Nunes, odbył się przedpremierowy pokaz filmu „Oczami mojego ojca: historia Rondy Rousey”.

Tłumnie zgromadzeni w hollywoodzkim Chinese Mann Theaters goście, obejrzeli film inspirowany rodzinnymi losami byłej mistrzyni. Film wyprodukował Peter Antico, we współpracy z Yin Tze Liew’em, Chrisem Ballem oraz Rene Coganem.

Obraz dokumentuje losy Rondy, której przyszło zmierzyć się z samobójczą śmiercią ukochanego ojca. Opowiada o trudnych momentach w jej życiu oraz wielkich sukcesach, takich jak zdobycie brązowego medalu w judo podczas olimpiady w 2008 r. czy też o pierwszej wygranej dla UFC w dywizji, którą współtworzyła wraz z władzami federacji.

Film nie został jeszcze skończony. Twórcy zapowiedzieli, iż chcą „dokręcić” kolejne siedem lat z życia Rowdy, włącznie z ostatnią walką, która miała miejsce wieczorem, 30 grudnia, w dniu pierwszej projekcji materiału. Wszyscy spodziewali się zwycięstwa i powrotu Rousey na tron wagi koguciej. Stało się jednak inaczej i dalsze losy filmu – przede wszystkim z powodu nikłego zainteresowania mediów – stanęły pod znakiem zapytania. Tymczasem można zobaczy oficjalny plakat, który ma promować film.

A czy Wy chcielibyście obejrzeć taki film?

Źródło: wmmarankings.com