Tomasz Romanowski i Bartłomiej Gładkowicz weszli właśnie na medialną ścieżkę wojenną. Krytyczne słowa „Tommy’ego” o postawie Bartka doczekały się ciętej odpowiedzi.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W rozmowie z MyMMA Tomasz Romanowski (18-8, 1NC) nie oszczędził klubowego kolegi swojego najbliższego przeciwnika, Pawła Pawlaka, z którym skrzyżuje rękawice 3 czerwca na KSW Colosseum 2. Niepokorny Berserker stwierdził, że na tle innych zawodników, którzy trafili do KSW z programu „Tylko Jeden”, Bartek Gładkowicz (9-4) jest najsłabszy.

Jakby nie patrzeć na to, to są dobrzy zawodnicy, tylko ten Gładkowicz jest taki no… wzięli go za to, bo dużo gada i wagi nie robi, wpierdziela… i robi z siebie czasami nie wiadomo kogo. To tylko on tak nie pasuje, bo pokazuje, że się nie nadaje.

Nie wiem, jak tam na treningach, bo podobno go chwalą, ale jest wielu mistrzów treningu, także mniejsza o to, a wszyscy pozostali zawodnicy ok.

powiedział Tomek, jak zawsze niepomny na dyplomację.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź ze strony wywołanego do tablicy fightera z Octopus Łódź. Bartłomiej nagrał wideo z przesłaniem dla Berserkera:

Tomek, właśnie jestem po treningu. Tak, jak mówisz, że jestem mistrzem treningu, to dużo trenuję… Słuchaj, jak miałeś rekord 5-7 to nikt nic nie mówił, ja nic nie mówiłem, że masz ujemny rekord czy coś. Jak dostałeś się do programu „Tylko Jeden”, to miałeś wtedy rekord 9-7 jakoś, czyli o 3 przegranie więcej, niż ja mam w tym momencie. Chłopie, masz 34 lata, jesteś 7 lat ode mnie starszy… wreszcie zaczęło ci się coś udawać i teraz kopiesz leżącego? Zobaczymy, ja się będę śmiał, jak cię Paweł pokona na Narodowym, przy tych wszystkich ludziach, to się razem pośmiejemy.

Ja nie robię wagi? Ty nie zrobiłeś limitu 77 kg tyle razy, że to już ciężko policzyć i ty nie robiłeś, chłopie, po 2 kg wagi, więc co ty mi możesz powiedzieć? Dostałem kontrakt w KSW w kategorii półciężkiej, taki był warunek, dlatego dobijam kilogramów i jestem w tej kategorii.

A ty śmiej się dalej, karma do ciebie wróci. No i nieładne zachowanie z twojej strony. Zobaczymy się na Narodowym. Paweł cię rozwali. Nie pozdrawiam…

podsumował rozdrażniony.

Romanowski i Gładkowicz nie mięli nigdy okazji zmierzyć się ze sobą w klatce. W programie „Tylko Jeden” ich drogi się nie przecięły.  „Tommy” pokonał Mariusza Radziszewskiego oraz dwukrotnie Marcina Krakowiaka, który zastąpił w finale kontuzjowanego Adriana Bartosińskiego, zaś „Clark Kent” miał walczyć z Piotrem Walawskim, ale przekroczył limit wagowy i został wyeliminowany z programu, a na jego miejsce wskoczył Paweł Kiełek.

źródło: MyMMA, Instagram/Gładkowicz