Dana White zasugerował w tym miesiącu, że mistrz wagi średniej UFC nie jest fanem strony medialnej. Whittaker postanowił zdementować słowa prezesa UFC.

Dana White i w wywiadzie dla Daily Telegraph powiedział:

Rob staje się głównym nurtem w tym kraju. Ale z tego, co słyszę od moich ludzi, Rob nie lubi PR. Nie zawsze pamiętasz, co mówi, ale zawsze zapamiętasz, w jaki sposób walczy. I osobiście kocham jego styl.

Wydawało się, że prezes UFC chciał komplementować mistrza za jego styl walki, to Whittaker wciąż chce zapewnić, że nie ma problemu z mediami.
W wywiadzie dla Submission Radio wyjaśnił swój stosunek do otoczki medialnej.

Myślę, że ten komentarz był nieporozumieniem. Ktoś naopowiadał mu bzdur. Zrobiłem każdą imprezę medialną. Dostaję te gówniane propozycje w czasie treningu. Więc co chce, abym zrobił? Mam trenować czy mam zajmować się PR? To tylko nieporozumienie.

Robert Whittaker (20-4) prosi tylko, aby obowiązki medialne były starannie organizowane i nie zakłócały jego przygotowań.

Nie wiem nic o prowadzeniu UFC. To nie moja specjalność. Ja muszę tylko trenować, aby wygrywać walki. UFC chce, żebym wygrywał, to niech się do mnie dostosują.

Robert Whittaker ma powrócić do klatki UFC podczas gali UFC 234, która odbędzie się 10 lutego w Melbourne. Jego przeciwnikiem będzie Kelvin Gastelum (15-3).

 

źródło: bjpenn.com