Po trudnym debiucie w UFC, Robert Ruchała nie traci czasu na żale i intensyfikuje pracę nad rozwojem. Były podwójny tymczasowy mistrz KSW udał się do renomowanego American Top Team, co zaprezentował w mediach społecznościowych filmem z tarczowania, pokazującym efektowne kopnięcia i obrotówki, które świadczą o tym, że Polak mocno szlifuje swój arsenał w stójce.

Były podwójny tymczasowy mistrz KSW nie traci czasu po trudnym początku za oceanem. Robert Ruchała poleciał do ekipy American Top Team i zaprezentował w mediach społecznościowych krótkie nagranie z tarczowania. Widać na nim serię efektownych akcji – kopnięcia, obrotówki i precyzyjne backfisty, które pokazują, że Polak mocno rozwija swój arsenał w stójce.

Po znakomitej serii w KSW, gdzie zdobył dwa tymczasowe pasy kategorii piórkowej i pokonywał m.in. Kacpra Formelę, Patryka Kaczmarczyka (dwukrotnie) czy Lom-Aliego Eskieva, Ruchała wreszcie dopiął celu – trafił do UFC. Debiut jednak nie poszedł po jego myśli. We wrześniu 2025 roku przegrał jednogłośną decyzją z Williamem Gomisem na gali UFC Paris, który zneutralizował jego zapasy i kontrolował tempo walki, rozdając karty właśnie w stójce.

Mimo to zawodnik z Nowego Sącza nie zamierza zwalniać. Treningi w jednym z najlepszych klubów świata mogą być dla niego nowym impulsem do rozwoju. Wszystko wskazuje na to, że Polak planuje powrót do oktagonu silniejszy niż kiedykolwiek.

Zobacz takżeMarcin Tybura szczerze o porażce z Deliją: „Zabrakło praktycznie wszystkiego”

źródło & foto: Instagram Roberta Ruchały