Coraz głośniej mówi się o tym, że już niedługo dojdzie do walki pomiędzy Roberto Soldiciem a Mamedem Khalidovem. Soldic w wywiadzie udzielonym po pojedynku z Patrikiem Kinclem wypowiedział się na temat potencjalnego starcia z Khalidovem.

Roberto Soldic (19-3) na wczorajszej gali KSW 63 przez TKO w trzeciej rundzie pokonał Patrika Kincla (24-10). Po zakończonym pojedynku „Robocop” wyszedł z oktagonu, skierował się w stronę Mameda Khalidova (35-7) i zaproponował Polakowi walkę. Khalidov zgodził się na tę propozycję, więc wszystko wskazuje na to, że już niedługo zobaczymy starcie pomiędzy oboma zawodnikami.

„Robocop” podczas rozmowy z mediami po gali KSW 63 wypowiedział się na temat potencjalnego starcia z Mamedem Khalidovem.

Mamed jest legendą i jest wielkim zawodnikiem. Oddaję mu szacunek, ale chcę oczywiście z nim walczyć. Ludzie chcą to zobaczyć i mam nadzieję, że dojdzie do tego pojedynku. Jestem spragniony tej walki i wiem, co ona za sobą niesie. Szanuję Mameda, ale ta walka musi się odbyć. Co do terminu walki, to jest to za wcześnie, aby o tym mówić. Muszę porozmawiać z Martinem i Maćkiem, a także z moim trenerem i zobaczymy.

Soldic wypowiedział się również na temat tego, jak jego zdaniem wyglądałby pojedynek z Khalidovem.

To byłaby bardzo ciężka walka. Mamed jest niesamowicie wszechstronny. Jest zwinny jak kot, więc byłaby to dla mnie bardzo ciężka walka, ale ja się nie boję wyzwań i z chęcią podejmę to wyzwanie.

stwierdził Soldic.