Była mistrzyni wagi słomkowej postanowiła zrobić wakacyjną przerwę od trenowania MMA, ale już teraz rozważa, co będzie dla niej najlepsze w dalszej karierze. Kolejne starcie o pas? Być może, ale kto powiedział, że musi się ono odbyć w dywizji do 115 lb?

Rose Namajunas straciła w maju tytuł mistrzowski na rzecz Carli Esparzy. Po bardzo nudnej walce przegrała niejednogłośną decyzją sędziów. Amerykanka zadeklarowała w rozmowie z MMAFighting, że niezależnie od wyniku tamtego starcia na UFC 274, planowała odpocząć od oktagonu, przynajmniej przez kilka miesięcy. Zamiast trenowania MMA „Thug Rose” postawiła na szlifowanie formy grapplingowej i starty w zawodach BJJ.

Zapytana o to, kiedy planuje powrócić do klatki i czy możliwe są jej starty w wadze muszej, stwierdziła:

Jeszcze tego nie wiem. Krok po kroku, do przodu. UFC dało mi różne opcje, nad którymi muszę pomyśleć. Aktualnie chcę wykorzystać czas, aby nie myśleć o walce w ogóle. Potem zastanowię się, co będzie dla mnie najlepsze.

Mając na uwadze, że UFC zawsze chętnie organizuje kasowe walki – a taką mogłoby przecież być starcie byłej mistrzyni wagi słomkowej z aktualną dominatorką dywizji muszej, Valentiną Shevchenko – Namajunas przyznała, że nie wyklucza całkowicie takiej opcji. Co więc musiałby się zatem stać, aby do walki doszło?

Ona jest niesamowita w każdym aspekcie. Miałam okazję przekonać się o tym na własnej skórze. Oczywiście wiem, że walka to zupełnie co innego (…). Generalnie, jako zawodniczka MMA, jestem ogromnie ciekawa przebiegu takiego starcia. Ale cóż, póki co – nic pewnego. To musiałoby być bardzo opłacalne.

Uwielbiam Valentinę. Uważam ją za swoją przyjaciółkę. Nigdy też nie miałam problemu z byciem serdeczną dla osób, z którymi przyszło mi walczyć. Utrzymywałam przyjaźnie z takimi osobami. Nie przeszkadza mi też opcja walki z osobami z mojego teamu. Ja już od jakiegoś czasu myślę o walczeniu zupełnie inaczej.

Natomiast, to byłoby trudne, od emocjonalnej strony. (…) Musiałabym się nad tym głęboko zastanowić.

powiedziała Namajunas w rozmowie z MMAFighting.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

źródło: MMAFighting.com