Salahdine Parnasse na gali KSW 65 zmierzy się z Danielem Torresem, który aktualnie jest posiadaczem pasa dywizji piórkowej. Francuz widzi dla siebie przyszłość w wyższej kategorii, gdzie chciałby spotkać się z Marianem Ziółkowskim.

Parnasse nie wątpi, że w tym rewanżowym pojedynku to jego ręka powędruje do góry. Jak zapowiedział przygotowywał się do starcia z Torresem tak samo, jak za pierwszym razem, by sobotniego wieczoru udowodnić kibicom, że w walce na gali KSW 58 „Tucanao” zwyciężył przypadkiem.

Po pojedynku z Torresem najchętniej zmierzyłby się z wygranym starcia Borys Mańkowski vs. Marian Ziółkowski, które rozegra się na gali KSW 66. Gdyby miał wybierać, z kim wolałby skrzyżować rękawice, wytypował obecnego mistrza:

Wolałbym Mariana, nie dlatego, że jest słabszy, ale właśnie dlatego, że jest lepszy.

Podczas ważenia przed sobotnim wydarzeniem Torres nie zrobił wagi. Według obowiązujących reguł, tym samym stracił pas dywizji piórkowej. Walka odbędzie się jednak tak jak planowano na dystansie 25 minut.

Zobacz także: Daniel Torres przekroczył limit i został pozbawiony pasa!