Młody i perspektywiczny tymczasowy mistrz wagi piórkowej KSW, Salahdine Parnasse, skrzyżował rękawice z niesamowicie doświadczonym Ivanem Buchingerem.

Walkę obaj zawodnicy rozpoczęli spokojnie, utrzymując dystans. Dopiero pod koniec pierwszej minuty Parnasse wystrzelił szybką kombinacją ciosów, ma którą Buchinger odpowiedział podobną serią. Buki zaatakował następnie dwoma ciosami, ale odsłonił się i zainkasował mocny cios na głowę. Po chwili Parnasse powtórzył to samo uderzenie, znów celnie. Krótkie kombinacje prostych ciosów (lewy, prawy) pozwalały Francuzowi ustawiać sobie przeciwnika. Ivan spróbował klinczu, ale ostatecznie to Salahdine wciskał go w siatkę, a potem obalił wycięciem. Nie chciał jednak bić się w parterze, wrócił do stójki, a leżącego na macie Buchingera sędzia podniósł po kilkunastu sekundach.

W drugiej rundzie Parnasse wystrzelił wysokim kopnięciem, na które Buki odpowiedział niecelnym ciosem obrotowym. Po chwili markowania ciosów Parnasse mocnym uderzeniem zachwiał rywalem. Buchinger padł na plecy, ale Salahdine nie dał się zaprosić do boju w parterze. Walka trafiła pod siatkę, gdzie znowu to Francuz był stroną dominującą. Po powrocie na środek klatki Ivan próbował wsadzać długie ciosy proste, ale na każdy taki Parnasse odpowiadał trzema innymi.

Od początku trzeciej odsłony walka ponownie trafiła pod siatkę. Buchinger próbował zapasów, ale bezskutecznie. Następnie poszedł po nogę, natomiast Francuz szybko się wyronił. Chwilę później Ivan skręcił się do duszenia północ – południe, ale nie zdołał dopiąć techniki. W stójce ponownie Parnasse przeszedł do obijania rywala krótkimi seriami.

W czwartej rundzie Buchinger próbował szachować rywala zmianami pozycji i dynamiką pracy na nogach, ale Parnasse nie wyglądał na skonfundowanego. Sukcesywnie realizował swój plan. Buki spróbował dwukrotnie kopnięcia z przewrotu, ale chyba tylko zirytował przeciwnika, bo Francuz odpowiedział mocnymi ciosami na głowę. W ostatniej minucie tej rundy Salah porządnie zachwiał Słowakiem, którego twarz zaczynała przypominać pokrwawioną maskę.

Mając do dyspozycji ostatnie pięć minut walki, Buchinger postanowił wyraźnie iść na całość. Ruszył po obalenie, próbował latającego kolana, aż trafił w klincz z Francuzem. Po każdym zerwaniu Ivan otrzymywał ciosy na głowę, z różnych kątów. Słowak padł na plecy, a Salahdine zaczął rozbijać go młotkami z góry. Głowa Buchingera już bardzo mocno krwawiła. Każda próba wciągnięcia do gardy ze strony Ivana była kontrowana ciosami na głowę.

Po bardzo dominującym występnie Salahdine Parnasse obronił zatem tytuł tymczasowego mistrza wagi piórkowej KSW. Sędziowie punktowali 2 x 50-45 i 1 x 50-44.