Kreowany na przyszłą, więlką gwiazdę organizacji, Sean O’Malley, powróci do oktagonu UFC już podczas grudniowego wydarzenia z numerem 269. Jak potwierdza portal ESPN, skrzyżuje wtedy rękawice z pochodzącym z kraju kawy, Raulianem Paivą. 

Sean O’Malley (14-1) podejdzie do tej walki po dwóch kolejnych wygranych. Po raz ostatni zameldował się w klatce, w ramach niesamowicie medialnego UFC 264, kiedy to zmierzył się z wchodzącym na zastępstwo, Krisem Moutinho (9-5). Sam pojedynek rozegrał się całkowicie do jednej bramki. Amerykanin konsekwentnie rozbijał oponenta, co finalnie doprowadziło do tego, iż sędzia zdecydował się przerwać walkę. Popularny „Sugar” wcześniej wyszedł natomiast zwycięsko z batalii z Thomasem Almeidą (22-5).

Zobacz także: Starcie Pedro Munhoza z Dominickiem Cruzem w planach na UFC 269

Raulian Paiva (21-3) dostał się do globalnego potentata po wygranej w jednym z odcinków Dana White’s Contender Series. Póki co w tamtejszej klatce zameldował się pięciokrotnie, z czego triumf odnosił trzy razy. Swój ostatni pojedynek stoczył w lipcu, gdy mierząc się z Kylerem Phillipsem (9-2), finalnie zwyciężył na kartach sędziowskich.

Źródło: Twitter/ESPN MMA