W walce otwarcia gali KSW 48 Sebastian Przybysz powrócił w wielkim stylu po przegranej z Racicem na grudniowym KSW 46 i pokonał debiutującego w  organizacji Bogdana Barbu.

Bogdan Barbu ruszył od pierwszej chwili mocno na Polaka, upatrując w tym swojej szansy na wygraną. Sebastian nie przejął się specjalnie i zaczął chętnie oddawać i wplątywać się w wymiany.

Debiutannt miał swój moment, gdy dość celnie trafił przeciwnika. Przybyszowi udało się jednak wyjść z tego obronną ręką i w następnej chwili odgryzł się rywalowi, posyłając na matę, gdzie w czwartej minucie rundy otwarcie dokończył dzieła. Sędzia przerwał walkę.

Zobacz także: KSW 48 – wyniki [NA ŻYWO]