Roberto Soldic niespodziewanie przegrał podczas swojego drugiego występu dla ONE Championship. „Będę nad tym pracował i wrócę!” – napisał na swoim Instagramie, dziękując przy okazji kibicom. 

Za nami ONE Fight Night 10, podczas którego do akcji po kilku miesiącach powrócił bardzo rozpoznawalny na naszym podwórku, były podwójny mistrz KSW Roberto Soldic (20-4). Chorwat podjął Zebaztiana Kadestama (15-7), jednakże nie będzie tego występu dobrze wspominał. Choć początkowo miewał niezłe momenty, ostatecznie uległ w starciu ze szwedzkim „Banditem”, zostając rozbitym w drugiej rundzie.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W sieci dostępny jest już pierwszy komentarz „Robocopa”, dotyczący bezpośrednio tego startu.

„Dziękuję każdemu, kto mnie wspierał. Przegrałem walkę. Wszystko było w moich rękach do momentu tego jednego ciosu. Będę nad tym pracował i wrócę!”

Kadestam, oprócz radości z samego zwycięstwa, może jeszcze cieszyć się z bonusu. Nokaut, który zaserwował Soldiciowi, w oczach przedstwicieli singapurskiej organizacji zasłużył na dodatkowe docenienie. W związku z tym, na jego konto wpłynęło ekstra 50 tysięcy dolarów.

Zobacz także: Kadestam nagrodzony bonusem za nokaut na Soldicu

Źródło: Instagram/Roberto Soldic