Portal MMA Fighting potwierdza, że już 26 czerwca dojdzie do ciekawego pojedynku w dywizji piórkowej. Andre Fili ma wówczas skrzyżować rękawice z bardziej doświadczonym od siebie oponentem – Danielem Pinedą. 

Andre Fili (21-8) ostatnimi czasy przeplata zwycięstwa z porażkami. Swój miniony pojedynek stoczył w październiku zeszłego roku, kiedy to podzielił oktagon z Brycem Mitchellem (14-0). Zawodnicy przewalczyli wówczas pełny, piętnastominutowy dystans, po którym to „Thug Nasty” ostatecznie został jednogłośnie ogłoszony triumfatorem, zachowując jednocześnie nieskazitelny rekord.

Zobacz także: UFC Vegas 29: „The Korean Zombie” vs. Ige – karta walk. Gdzie i jak oglądać?

Daniel Pineda (27-14) – tak samo jak swój najbliższy przeciwnik – będzie podchodził do tej rywalizacji po porażce. Ten doświadczył jej na jednej z grudniowych gal, kiedy to padł po ciosie Cuba Swansona (27-12) w drugiej odsłonie. Wcześniej pokonał młodszego z braci Burns – Herberta.

Źródło: MMA Fighting