Sean Strickland mierzył z broni do człowieka, myśląc że ten chce mu ukraść samochód. Prawda okazała się jednak nieco inna. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera.
Aktualny mistrz kategorii do 84 kg, nie daje o sobie zapomnieć. Medialne kłótnie czy kontrowersyjne wypowiedzi to – w jego przypadku – żadna nowość. Tym razem sprawy zaszły jeszcze dalej i przez chwilę było naprawdę niebezpiecznie. Wczoraj na swoim Instagramie Sean Strickland (28-5) udostępnił krótkie nagranie z zajścia. Widać na nim, jak wychodzi z pistoletem w dłoni, po czym mierzy do człowieka który chowa się za samochodem. Z krótkiego opisu pod filmem wynika, że gospodarz myślał, iż ma do czynienia ze złodziejem, który wtargnął na jego teren. Okazało się, że mężczyzna był ścigany za inne przewinienia i postanowił schronić się na posesji mistrza UFC.
Strickland released the rest of the footage 😭 pic.twitter.com/0GdUCn1iGZ
— MMA Orbit (@mma_orbit) November 27, 2023
„Oto co wiem: Gość był pijany, poturbował dziewczynę. Widział to ochroniarz. Wskoczył do auta i odjechał, ochroniarz ruszył za nim. Uderzył w krawężnik, kompletnie rozrywając oponę. Jechał chwilę na feldze po czym wyskoczył i próbował ukryć się w moim domu. Myślałem, że chce mi ukraść samochód… Został aresztowany.”
Zobacz także: Daria Albers o byciu trenerem: „Kocham moją pracę!”
“Tarzan” już 20 stycznia podczas gali UFC 297, stanie do walki w obronie tytułu naprzeciw Dricusa Du Plessisa (20-2).
Autor: Adrian Gawłowski
Źródło: X/MMA Orbit, Instagram/Sean Strickland