22 września, w walce wieczoru brazylijskiej gali Jimi Manuwa (17-4) miał zmierzyć się z Gloverem Teixeirą (27-7). Brazylijczyk wypadł jednak z powodu kontuzji barku. Do walki chce więc wskoczyć jego rodak.

Po kontuzji Teixeiry, status Anglika jest niepewny. Jeśli nie uda się znaleźć zastępstwa, to zostanie on usunięty z karty walk. Nawet jeśli będzie chętny do pojedynku z nim, to nie wiadomo, czy to starcie pozostanie jako main event.

Gotowość do walki z Manuwą wyraził Thiago Santos (18-6). Brazylijczyk na Twitterze napisał, że zaproponował Anglików pojedynek, ale ten się nie zdecydował się.

Zaoferowałem walkę Manuwie w Sao Paolo, ale on odrzucił propozycję. Rozumiem to. Jest po dwóch porażkach, nie potrzebuje trzeciej.”

„Poster Boy” rzeczywiście nie ma ostatnio dobrej passy. Przegrywał odpowiednio z Volkanem Oezdemirem (15-2) i Janem Błachowiczem (22-7).

Brazylijczyk radzi sobie znacznie lepiej. Z 6. ostatnich walk przegrał tylko 1.

źródło: Bloody Elbow