Max Holloway uważa, iż walka z Calvinem Kattarem była najlepszą w jego karierze. 

W głównym wydarzeniu gali UFC on ABC 1, Max Holloway (22-6) zmierzył się z Calvinem Kattarem (22-5). Wielu ekspertów sądziło, że będzie to wyrównana walka, ale tak się nie stało. Hawajczyk był zdecydowanie lepszy od swojego przeciwnika i przez pięć rund po prostu dominował nad Kattarem.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Mimo, że Hollowayowi nie udało się skończyć walki przed czasem, był to kapitalny występ byłego mistrza, który umocnił się na pozycji pretendenta numer jeden. Według Hawajczyka był to najlepszy występ w jego karierze.

Myślę, że był to mój najlepszy występ w karierze. Za każdym razem stajemy się lepsi, prawda? To jest to, co zrobiliśmy. I żeby zrobić to przeciwko takiemu gościowi jak Calvin Kattar, którego wielu uważa za jednego z najlepszych stójkowiczów w całym UFC. Mieć taki występ przeciwko niemu to było coś wspaniałego. Ale tak jak mówiłem wszystkim, do tanga trzeba dwojga, do tanga trzeba dwojga. Calvin zasługuje na taką samą pochwałę jak ja. Szacunek dla niego. Ale ja naprawdę wierzę, że to był mój najlepszy występ na pewno… Czułem się tak, jakbym był nietykalny.

stwierdził Holloway.

Bez wątpienia była to świetna walka Maxa Hollowaya, który w swoim kolejnym pojedynku najprawdopodobniej zmierzy się ze zwycięzcą walki Volkanovski vs. Ortega.

Zobacz także: Dominick Cruz o jego starciu na karcie wstępnej: „W ogóle się na tym nie skupiam”

źródło: bjpenn.com