Takiej informacji raczej mało kto się spodziewał. Od dnia dzisiejszego główny szkoleniowiec Akademii Sportów Walki Wilanów – Mirosław Okniński – nie będzie prowadził braci Oleksiejczuk – Michała oraz Cezarego. 

Bracia Oleksiejczuk związani byli z warszawskim klubem od bardzo dawna i to właśnie tam trenując sięgali po największe sukcesy – ostatni pas FEN, czy udane starty pod sztandarem UFC. W międzyczasie przygotowywali się oczywiście także na własnej sali. Z dniem dzisiejszym ich drogi wraz z trenerem Mirosławem Oknińskim się rozchodzą. O fakcie tym poinformował sam szkoleniowiec, nie zagłębiając się w szczegóły.

Michał Oleksiejczuk (16-4) po raz ostatni widziany był w akcji, w październiku tego roku. Podczas UFC 267 skrzyżował rękawice z podchodzącym do rywalizacji z nieskazitelnym rekordem, Shamilem Gamzatovem (14-1) i od pierwszych sekund wywierając niesamowitą presję, efektownie znokautował go w inauguracyjnej odsłonie, wydłużając swoją serię triumfów do dwóch.

Cezary Oleksiejczuk (8-2) natomiast to nowo koronowany czempion drugiej, sportowej siły nad Wisłą – Fight Exclusivr Night. Pas wywalczył w miniony weekend, pokonując na pełnym dystansie doświadczonego reprezentanta Rosji, Aiguna Akhmedova (22-3).

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Póki co nie wiadomo, czy od teraz obaj się będą przygotowywać wyłącznie w ramach Oleksiejczuk Team czy gdzieś jeszcze zakotwiczą. Jedyne co pozostało, to czekać na komentarz któregoś z nich. Ten z pewnością już niebawem pojawi się w przestrzeni publicznej.

Źródło: Facebook/Mirek Okniński