Aktualny mistrz KSW w wadze lekkiej, Marian Ziółkowski, ocenił dyspozycję Jana Błachowicza w ostatnim starciu z Aleksandarem Rakiciem, a także jego szanse z wygranym najbliższej walki o pas w dywizji do 205 funtów.

Minęły już dwa tygodnie od starcia pomiędzy Janem Błachowiczem (29-9) oraz Aleksandarem Rakiciem (14-3), z którego zwycięsko wyszedł Polak przez kontuzję nogi, jaka przydarzyła się jego przeciwnikowi w trzeciej rundzie.

O dyspozycję Błachowicza został zapytany przez naszego reportera jego kolega klubowy, Marian Ziółkowski (24-8-1).

W rundach było 1-1. Wydawanie jakiegokolwiek wyroku, że Janek by przegrał tę walkę, jest głupotą, bo tak naprawdę sytuacja była otwarta. Było 1-1 w rundach i wszystko mogło się wydarzyć, więc każde inne rozmowy na ten temat to totalne spekulacje i gdybanie. Ale na pewno prawdą było to co powiedział Szymon (Kołecki), że niepokojące było to, że Janek przegrał tę rundę znowu w ten sam sposób. Że znowu było obalenie, że nie wstał, że przeleżał. I rzeczywiście to jest troszeczkę problem, że tutaj nie było znowu prób wstawania, a Janek ma na tyle dobre jiu-jitsu, że mógłby zaryzykować wstawanie. Każdy boi się, że jak wstanie to odda plecy, ale Janek ma na pewno lepsze jiu-jitsu niż Rakic, więc mógł zaryzykować aby wstać. To jest troszeczkę niepokojące, ale można pójść w dwie strony, albo nie wysnuć z tego żadnych wniosków i znowu popełniać te same błędy, albo zobaczyć to, przemyśleć i uczyć się. Więc najważniejsze, że wygrał, że idzie dalej.

Mistrz wagi lekkiej KSW poruszył też temat szans Błachowicza w ewentualnym starciu o tytuł naprzeciwko zwycięzcy czerwcowego pojedynku mistrzowskiego pomiędzy Gloverem Teixeirą (33-7) i Jirim Prochazką (28-3-1).

Czy znowu walka z Gloverem Teixeirą? Nie jestem jeszcze do końca pewny, na razie zobaczmy co stanie się w walce z Prochazką, bo ogólnie stawiam na Prochazkę, uważam, że to on jest najmocniejszy w tej kategorii wagowej. A co ciekawe, na ten moment widzę większe szanse Janka Błachowicza w walce z Prochazką niż z Gloverem, pomimo, że stawiam na Prochazkę bezpośrednio z Teixeirą. Style robią walkę i o ile w stójce Janek może sobie poradzić z Prochazką, mimo, że jest wysoki, szybki, robi dużo akcji, nie jest właśnie taki sztywny, o tyle z Gloverem Teixeirą nie poprawiając tego parteru, tego wstawania, może być powtórka z rozrywki

O tym kto może być następnym przeciwnikiem Jana Błachowicza w ewentualnej walce mistrzowskiej, dowiemy się 11 czerwca na gali UFC 275.

Cały wywiad z Marianem znajduje się poniżej: