W poniedziałek pojawiła się w mediach wiadomość o rozmowach KSW z obozem Tomasza Adamka. Mateusz Borek, manager zawodnika, skomentował tą sprawę w wywiadzie dla Polsatu Sport.
Jako promotor Tomasza Adamka otrzymałem propozycję udziału w projekcie KSW.
mówi Borek i dodaje:
Maciek argumentował swoją ofertę słowami: „Po co masz się przepychać w środowisku bokserskim. Tam rzucają tobie kłody pod nogi. Możesz z Tomkiem przyjść do nas i wziąć udział w projekcie KSW.
Natychmiast jednak Mateusz Borek wyjaśnia, że Adamek nie będzie bił się w formule MMA:
Walka na pewno nie odbyłaby się w formule MMA. W grę wchodzi tylko i wyłącznie boks. Nie wiem, czy walka toczyłaby się w klatce czy na ringu, ale na pewno na zasadach pięściarskich. Pomysł zbliżony do tego, co mogliśmy obserwować podczas walki Conora McGregora z Floydem Mayweatherem w Las Vegas. Maciej ma już pewną koncepcję, a ja jej wysłuchałem w skupieniu. Darzę go ogromną sympatią, a on naprawdę wie w jaki sposób wypromować wydarzenie i jak je sprzedać.
Zapytany, jak Adamek zareagował na propozycję walki w KSW, jego manager odpowiedział:
Tomek Adamek ma do mnie dużo zaufania i zdaje sobie sprawę, że działam tylko w dobrej wierze. Przedstawiłem pomysł Tomkowi, ale na razie chcemy jeszcze kontynuować jego karierę w ringu. Tam jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Nie po to wracał na walkę z Solomonem Haumono i przeszedł taki trudny okres przygotowawczy, aby teraz z tego rezygnować. Nie mówimy stanowczo „nie”, ale nie mówimy również „tak”. Na najbliższe miesiące mamy po prostu inny plan.
Zobacz także: Mateusz Borek na temat Artura Szpilki i KSW: „Oni ustalili już nawet warunki współpracy”
źródło: Polsat Sport