Trzeba być wojownikiem z krwi i kości, żeby na zimno wejść w „paszczę lwa”! I takim właśnie fighterem jest Tomasz Sarara, który w ramach promocji KSW 73 pojawił się na stadionie Legii Warszawa, aby spojrzeć w oczy swojemu najbliższemu przeciwnikowi. Porozmawialiśmy zatem z Tomkiem, jak odnalazł się w tej ciekawej sytuacji.