Tony Ferguson (25-3)  uważa, że nadszedł jego czas, aby otrzymać walkę o tytuł kategorii lekkiej w organizacji UFC.

Cóż to była za walka! Były tymczasowy mistrz – Tony Ferguson – pokonał „Cowboya” Cerrone i tym samym zamknął usta wszystkim swoim krytykom. „El Cucuy” odniósł dwunaste zwycięstwo z rzędu i tym fenomenalnym występem udowodnił, że należy mu się walka z Khabibem Nurmagomedovem. Tony jest zadowolony z całego przebiegu walki:

Gdyby doszło do trzeciej rundy to nic by się nie zmieniło. Wypunktowałbym go prostymi ciosami, uderzałbym go w korpus. Słuchajcie, widziałem jak jego nos z ciosu na cios stawał się bardziej czerwony! To była dobra walka, cieszę się z wygranej.

Wielu fanów uważa, że cios wyprowadzony przez Fergusona po gongu sprawił, że Donald był niezdolny do kontynuowania starcia. Chociaż „El Cucuy” jest otwarty na rewanż z Cerronem, to przyznał, że chciałby stanąć do walki o tytuł dywizji lekkiej:

Jeżeli Dustin go nie pokona, to ja to zrobię. Tiramisu [Khabib] potrzebuje dostać po tyłku, najlepiej dwa ciosy w brzuch ode mnie.

Przypomnijmy, że Ferguson był zestawiany z Khabibem aż cztery razy, ale za w każdym przypadku któryś z zawodników był niezdolny do walki. „El Cucuy” i tym razem jest przygotowany na taką ewentualność i nie wyklucza pojedynku z Conorem McGregorem:

Jeżeli będzie to McNuggets [McGregor] to dla kasy albo jeszcze czegoś innego. On też jest zawodnikiem i kategoria lekka potrzebuje kogoś takiego jak McGregor. Jestem pewien, że i on trochę tęskni za walkami. Chcę ciągle wygrywać, teraz mam dwanaście zwycięstw z rzędu, ale trzynaście brzmi lepiej. A jeszcze lepiej byłoby, gdyby ta trzynasta wygrana była w walce o pas.

W ostatnim czasie życie nie oszczędzało „El Cucuya”. Na początku tego roku jego żona oskarżyła go o przemoc domową i wyznała, że Ferguson ma zaburzenia psychiczne. Kariera Tony’ego zawisła na włosku i nie wiadomo było czy jeszcze kiedykolwiek zobaczymy go w oktagonie. Jednak po sobotnim występie wszyscy fani mogą odetchnąć z ulgą – „El Cucuy” zaprezentował się fenomenalnie i jest na najlepszej drodze do tego, aby zawalczyć o upragniony tytuł kategorii lekkiej. Czy Ferguson zafunduje Khabibowi pierwszą porażkę w MMA?

źródło: bjpenn.com