Trener w klubie ATT, który na codzień pracuje z Lioness nie jest absolutnie zdziwiony wynikiem jej starcia z Cris Cyborg. Zwraca on uwagę na siłę zawodniczki, która na codzień sparuje wyłącznie z mężczyznami. 

Amanda Nunes (17-4) zapisała się na kartach historii MMA zdobywając drugi pas UFC, nokautując już w pierwszej minucie starcia Cris Cyborg (20-2) na gali z numerem 232. Tym samym zawodniczka stała się pierwszą kobietą, która jest mistrzem dwóch dywizji.

Zobacz także: Cyborg zdetronizowana! Amanda Nunes podwójną mistrzynią UFC!

Conan Silveira w rozmowie z MMA Hour zaznaczył, że był przekonany o takim wyniku tego pojedynku

Wiedziałem, że wyjdziemy tego wieczoru z drugim pasem. Mieliśmy plan, a ona była przygotowana na każdy scenariusz jaki przyniesie ta walka. Amanda jest bardzo niebezpieczna kiedy widzi, że ktoś się otwiera i uważam, że Cyborg popełniła wielki błąd decydując się na wymianę stójkową. Amanda jest bardzo precyzyjna i ma niezwykle ciężkie ręce, dlatego tak zakończyła walkę – Amanda ją znokautowała.

W dalszej części rozmowy z Lukiem Thomasem trener opowiedział o tym, że w American Top Team są faceci, którzy nie chcą sparować z Amandą Nunes, z powodu jej olbrzymiej siły.

Amanda nie ma żadnych żeńskich sparing partnerek, trenuje wyłącznie z mężczyznami. Nie każdy zawodnik chce z nią trenować. Niektórzy faceci odmawiają sparingów ponieważ ona tak mocno bije. Myślę, że najlepszym określeniem jest, że: Ona bije jak facet. 

Trener porównał Nunes do wszechstronnego aktora, która odnajdzie się w każdej roli. A tylko tacy mają szasnę na Oscara. Uważa ją za kompletnego zawodnika.

Amanda ma wszystkie narzędzia. To nie jest tak, że zna się trochę na parterze i trochę na stójce. Jest perfekcyjna wszędzie. Tak jak powiedziałem, cokolwiek ją spotka, będzie przygotowana na każdą sytuację.

Nunes zapowiada, że w najbliższym czasie zamierza zejść do swojej bazowej kategorii i tam bronić pasa. Rewanżowy pojedynek z Cris Cyborg proponuje dopiero za dwa lata.

źródło: mmafighting.com