Chan Sung Jung (15-5) w wielkim stylu powrócił na passę zwycięstw. „Koreański Zombie” zdemolował Moicano (13-3-1) w zaledwie 58 sekund.

32-letni Koreańczyk zrehabilitował się po ostatniej porażce z Yairem Rodriguzem. Przypomnijmy, że Jung wygrywał ten pojedynek, ale w ostatniej sekundzie walki „Pantera” poczęstował Chana mocnym łokciem i posłał go do krainy Morfeusza. Po fantastycznej dyspozycji na gali UFC Greenville wielu zawodników skomentowało występ 32-latka i nie ukrywało zdziwienia.

Aljamain Sterling:

Jeremy Stephens:

Corey Anderson:

Belal Muhammad

Z kim teraz powinien się zmierzyć „Koreański Zombie”? Po takim starciu na pewno zasługuje na walki z czołówką kategorii piórkowej. W grę zapewne wchodzi rewanż z byłym mistrzem tej dywizji – Josem Aldo – z którym Chan przegrał przez TKO. Jednak, póki co możemy tylko spekulować, gdyż jak wiemy organizacja UFC lubi nas zaskakiwać.

źródło: mmafighting,com