Anthony Smith odpowiedział na zaczepki ze strony Ryana Spanna. „Lionheart” nazwał swojego przeciwnika „pieprz*nym kretynem”.

Anthony Smith (35-16) zmierzy się z Ryanem Spannem (19-6) w walce wieczoru gali UFC Fight Night 192. Przed ich walką, „Superman” miał kilka słów do powiedzenia na temat Smitha. „Lionheart” usłyszał te komentarze i w programie The MMA Hour odniósł się do tego, co powiedział Spann.

Nie widziałem tego na żywo, ale wielu ludzi przekazało mi, o co chodziło. Nie wiem. Co za kujon. Śmiałem się z tego przez cały czas. Brzmi to jak stek bzdur, które go trapią, o których musi się przekonać. A na koniec uderzył mnie starym cytatem z filmu „Watchmen”, kiedy Rorschach był w więzieniu: 'Nie jestem tu z tobą zamknięty, ty jesteś tu ze mną.’ Wynoś się stąd, ty pie*dolony kretynie. Słuchaj, nie chcę się za bardzo w to zagłębiać, bo nie ma tu żadnego beefu. Zdecydowanie on mnie nie szanuje, co jest w porządku. Po naszej walce zacznie mnie szanować, obiecuję ci to.

Smith w swoich ostatnich dwóch walkach pokonał przez nokaut Jimmy’ego Crute’a (12-2) i Devina Clarka (12-5), natomiast Spann ostatnio pokonał przez nokaut Mishę Cirkunova (15-6). Obaj zawodnicy mają za sobą znaczące wygrane, więc będzie to ważna walka w kategorii półciężkiej, a zwycięzca z pewnością dostanie w następnej walce przeciwnika z czołówki.

źródło: mmafighting.com