Tatiana Suarez (8-0) odniosła kolejne zwycięstwo w karierze, wygrywając na pełnym dystansie z Niną Ansaroff (10-6) na gali UFC 238 w Chicago.

Tatiana Suarez zaczęła od niskich kopnięć, bardziej ruchliwa na nogach jednak była Nina Ansaroff. Suarez nie widząc sensu bicia się w stójce, od razu spróbowała obalenia, które jednak rywalka dobrze wybroniła. Suarez nie poddała się i będąc pod siatką – dopięła swego. Kontrola Tatiany, Nina zaś próbowała poddania, nieudanie. Tatiana Suarez w gardzie, dobrze w defensywie spisywała się Ansaroff. Partnerka podwójnej mistrzyni organizacji UFC wstaje, niepokonana zawodniczka jednak nie poddawała się – walcząc o natychmiastowe, ponowne obalenie, siłując się z rywalką pod siatką. Po raz kolejny, Suarez dopięła swego. Suarez przeszła do pozycji bocznej, Ansaroff znajdowała się pod siatką, mając zdecydowanie ograniczoną możliwość. Niewiele się jednak działo w dalszej części rundy, w której to Suarez do końca pozostawała na górze, doskonale kontrolując Ninę Ansaroff.

Druga runda. Chwilowa wymiana ciosów na środku oktagonu, Suarez wyprowadziła kilka kopnięć kierowanych w nogę rywalki. 28-letnia zawodniczka ruszyła po nogę przeciwniczki, która dobrym odrzutem bioder – skontrowała jej próbę. Zawodniczki trafiły pod siatkę, gdzie Suarez bez problemu dopięła swego i sprowadziła pojedynek do parteru, przenosząc przy okazji rywalkę bliżej środka klatki, aby siatka nie ułatwiła jej wstania do stójki. Nic jednak z tego, gdyż rywalka doszła do siatki, gdzie postarała się wstać. Suarez jednak ponownie poszukała obalenia i kontrolowała swoją rywalkę z góry. Ta jednak co rusz – starała się zagrozić jej jakąś techniką z pleców, m.in. duszeniem trójkątnym nogami. Suarez wyprostowała pozycję i zdzieliła przeciwniczkę kilkoma mocnymi ciosami, poprawiając potem łokciami. Ansaroff podnosi pozycję, ale zostaje ponownie zepchnięta pod siatkę. Suarez fauluje, nieumyślnie wyprowadzając w klinczu pod ogrodzeniem kolano w krocze. Po odpoczynku, Ansaroff starała się przeciwstawić przeciwniczce w stójce, strasząc ją głównie kopnięciami w głowę. Tatiana jednak – nie odbiegała technicznie od rywalki. Koniec drugiego starcia.

Ostatnia runda. Od początku to Ansaroff była nastawiona zdecydowanie bardziej agresywnie, mając na uwadze fakt, że sromotnie przegrywa dwie pierwsze rundy. Niskie kopnięcia Tatiany dochodzą do wykrocznej nogi Niny. Reprezentantka American Top Team doskonale przeczytała próbę sprowadzenia do parteru, w stójce czekając głównie na kontry. Pojedynek toczony w stójce, ze zdecydowaną przewagą Niny Ansaroff. Kolejna próba sprowadzenia do parteru w wykonaniu Tatiany, ponownie jednak nieudana. Próba haczenia Suarez, zaś nieudana. Zmęczona Suarez, przyjmowała coraz więcej ciosów, nie wpłynęło to jednak na obraz tej walki. Chociaż… pod koniec rundy – została mocno trafiona kilkoma ciosami i wysokim kopnięciem w głowę, będąc wyraźnie zamroczona! Gong uratował jednak jej nieskazitelny rekord.

Zweryfikowana kondycyjnie i stójkowo – Tatiana Suarez odniosła ósme zwycięstwo w karierze, Nina Ansaroff natomiast – po serii czterech zwycięstw musiała sobie przypomnieć smak porażki. Wszyscy trzej sędziowie wypunktowali to starcie w stosunku: 29-28.